nie jem

będe spoglądał w lustro zamiast patrzeć na wagę. Co do białka to wiem że wychodzi go niekiedy bardzo dużo, ale jak by liczyć białko tylko z pełnowartościowych produktów takich jak (nabiał jaja mięcho strączki) to wyjdzie w okolicach 160-180 czyli 2,5g białka. Plus lubie tak jeść, więcej białka itp :). Pokombinuje zaraz z tymi tłuszczami. Co do [...]

Witam :) No, no ... sporo pracy juz wykonales a i potu wylales nie malo :) Dosc dobrze juz wygladasz teraz - o niebo lepiej jak wiekszosc gosci w wieku 35 - 45 :) To cisnienie ciagle masz tak podwyzszone ze musisz brac pigule ? Mierzysz sobie codziennie czy co pare dni ? Co do spalacza ktory podales: moja zonka uzywala - 0 efektu - mowilem jej ze [...]

Piątek 24.07 DT W chwili obecnej jestem w 20 tyg. okresu redukcyjnego. Zacząłem akurat przed samą pandemią i lock-downem :-) Startowałem z wagi 85kg i poziomu BF mniej więcej ok 25%. Choć moim celem nie było samo w sobie zbijanie wagi (a było już i 76kg) w tym momencie stoję na stabilnym 78 i tłuszcz dalej pomału schodzi a wypracowane ciężko [...]

ja jem dziennie 400-500g i jakoś wchodzi jajeczka też są dobre... ale co z tego jak efekty mnie nie zadowalają

My na ostatniej noccy w pracy sie wyluzowalismy i popijalismy zimne piwko na maszynach potem panika i trzeba bylo zagryzc zapic zeby spadkow nie bylo jem i spadam powoli na silke zdr

nie. ja tam jem dalej nabial.tylko wykluczylem tluszcze.

obiad ale to bez różnicy bo jem dziennie 3 takie miseczki w kubku kawa ze słodzikiem ryż oczywiscie brązowy (wiecej tego juz nie chce ) wole kasze

ja jem juz od ponad 0,5 roku ryz brazowy i nie narzekam bylem wczoraj na szczepieniu i dzisiaj mam lape spuchnieta i mnie nap*****la

tzn jaka umnie nie dawno przestalo padac i jest teraz ostro mokro ps. jem sobie wlasnie spageti z ryba

fiku miku na patyku i trelel bum hop sa sa hop sa sa fiku miku na patyku i trelel bum hop sa hop sa mi tam wisi ile kosztuja kuraki bo jem rybe ser (glownie) i jajka ale podrozenie chleba i makaronu to juz mnie w****ilo wrrr nie moze tak byc to jest cios ponizej pasa ide oszamc omlecik and chleb razowy

dobre ale mi tam bardziej z rodzynkami smakowało teraz tylko z wodą jem dawno nic nie dodalem oprocz slodzika ofcourse

after kościół śniadanko jem,potem jakieś lejby(ale nie za dużo )a potem troche rupieci(czyt.obciążenie,sztangi) ide przenieść do piwnicy.a potem ew jakieś kartony zagracające chałupe

w krk swieci słoneczko a na 12 do budy i okrutnie mi sie nie chce :/ i jem ciasteczka

przed chwila wrocilem ze szkoly i wlasnei jem sobei makaron z sosem i omlet z***any jestem troszeczke bo sie nie wyspalem a na nogach od 6.20 niestety okres ochrony skonczyl mi sie i mam juz 3 kartkówki zapowiedziane na ten tydzien ;-/ bedzie cos terzeba sie pouczyc bo z gimnazjum braki jak s****ysyn

pierwszy raz sobie taką zrobiłem bo jem troche wiecej suplementów i przez pierwsze 2 tygodnie bym sie gubił co kiedy mam zjesc . Oczywiscie godziny są czysto oreintacyjne ... wszystko zalezy od tego ile będzie trwal trening (chociaz nie sądze, ze będą trwały dłuzej niz 2,5h) i o której dotre do domu po zajęciach

No spoko jem dosc ok :) zero chleba ziemniakow ,slodkiego , alkoholu , jem sb na sniadanie jajeczka chlebek razowy potem jakis brazowy ryz z warzywami na patelnie , czasami miesko gotowane na noc serek wiejski z chlebkiem i jakies warzywka itd . w tym 3 razy na silownie w tygodniu mam wf i biegam wieczorem , na siłowni staram się robić jakies [...]

Dopóki nie masz możliwości trenowania nóg, jedź tak jak napisałeś ;-) Dobrze że właśnie jem, bo bym się poirytował widząc na głodniaka takie zdjęcia %-) jak robiłeś te naleśniki, z samych jajek + nadzienie twarogowe?

Wiesz Tetiszerii....ja jem 3 posilki tylko kiedy pracuje.I rzeczywiscie w te dni mi sie chce jesc bardziej slodycze.Nie mam czasu na jedzienie wiec w pracy zjem cos na szybkiego a potem jem w domu.Pracuje fizycznie wiec na zakonczenie dnia,po ostatni posilku mi sie chce cos slodkiego.Kiedy to zjem to na prawde lepiej sie czuje.Moze to te grzyby

Poza tym nieliczenie mnie jakoś uspakaja. Serio. %-) Wcale się nie dziwię ;-) Nieliczenie jest fajne :-D Ja już się tak bardzo przyzwyczaiłam do tego luzu, że nie chce wracać do liczenia. I nie chodzi tylko o to, że jak jestem głodna to mogę zjeść więcej. Akurat u mnie to wygląda tak, że jak liczę to z wygody i oszczędności czasu jem przez [...]

nie jestem super mega koxem ale cos napisze :D moze pomoge po pierwsze "droga anaboliczna" a za cel masz rzeźbę :D i zwiększyć łapkę a wyrzeźbić reszt a na raz będzie chyba ciężko z tego co wiem :D sniadanie- moim zdaniem za duzo białka jak na Twoja wage :D mysle ze piers 200g i 4 białka jaj to okolo 60g białka, pewnie wszyscy napisza [...]